Składniki:
- 1 kg mąki pszennej
- 10 dk drożdży
- 3/4szkl cukru
- 12,5 dk masła
- 1/2 litra mleka
- 3 łyżki gęstej śmietany
- 2 łyżki spirytusu (lub octu)
- 30 dk marmolady
- 1 kg smalcu (lub olej)
- 10 żółtek
- cukier puder do posypania pączków
Lukier:
- 1 szk cukru pudru(przesiany)
- 2 łyżki gorącej wody
- 2 łyżki soku z cytryny
Cukier rozprowadzamy gorącą wodą i dodajemy sok z cytryny.
Wykonanie:
Rozkruszamy drożdże dodajemy 2 łyżki cukru, wlewamy 1 szk ciepłego mleka
dosypujemy kilka łyżek mąki,mieszamy i odstawiamy do wyrośnięcia.
Mąkę przesiewamy, dodajemy szczyptę soli,żółtka ucieramy z cukrem
masło roztapiamy.
Do mąki dodajemy utarte żółtka z cukrem,resztę składników,na końcu
dodajemy roztopione i przestudzone masło.
Wyrabiamy ciasto do momentu jak zacznie odstawać od ręki.
Ciasto przykrywamy i odstawiamy do wyrośnięcia.(aż po podwoi swoją objętość)
Ciasto po wyrośnięciu wykładamy na stolnicę i jeszcze wyrabiamy ręką.
Następnie ciasto porcjami rozwałkowujemy i wykrawamy kółka szklanką,
na jedno kółko nakładamy marmoladę przykrywamy drugim kółkiem,zlepiamy na dolewokół
kółek.
Ponownie wykrawamy szklanką.
Pączki odkładamy, do ponownego wyrośnięcia, przykrywamy aby nie obsychały.
Roztapiamy tłuszcz, do odpowiedniej temperatury i smażymy pączki z każdej strony
po około2 minut.
Kilka wypróbowanych rad, przy wykonywaniu pączków:
- Wyrośniecie można przyspieszyć,włączyć piekarnik na 30 stopni włożyć rozczyn
i ciasto do piekarnika,przyspieszy to rośnięcie.(skrócony czas oczekiwania)
-Jeżeli chcemy sprawdzić temperaturę,a nie posiadamy termometru,to wkładamy
trzonek od łyżki drewnianej, do tłuszczu jeżeli koło trzonka są pęcherzyki
powietrza,to znak że tłuszcz ma dobrą temperaturę.
-Dodanie do tłuszczu, plasterka surowego ziemniaka zapobiega przypalaniu się tłuszczu.
(plasterki co jakiś czas wymieniamy.)
- Pączki możemy nadziewać,po usmażeniu,rękawem cukierniczym
z długą końcówką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz